W Sejmie trwają prace nad nowelizacją kodeksu pracy, dotyczącą między innymi obowiązkowego podawania kwoty wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę.
Czyli mamy stanowisko i od razu informacja, na jakie zarobki możemy liczyć.
Projekt wzbudza wiele kontrowersji, a różne środowiska prezentują często odmienne opinie.
Czyli mamy stanowisko i od razu informacja, na jakie zarobki możemy liczyć.
Projekt wzbudza wiele kontrowersji, a różne środowiska prezentują często odmienne opinie.
Jak dla mnie:
Przeciw:
- niskie widełki, mogą nie pokazywać całości informacji o firmie, która może mieć wiele innych walorów i benefitów,
- ujawnienie informacji ile zarabiasz to zaproszenie dla potencjalnych złodziei i oczywiście urzędu skarbowego:)
- osoby z zewnątrz mogą na starcie zarabiać lepej, niż osoby będące w organizacji powodując frustrację tych drugich.
Za:
- oszczędność czasu dla obu grup – pracowników i pracodawców,
- przejrzystość podczas procesu rekrutacyjnego i mniej stresu dla kandydata, kiedy pada pytanie o zarobki (na dziś chętnie pomogę uporać się z tym pytaniem:),
- już dziś są portale i oferty pracy, które podają wynagrodzenia np. OLX, i jak na razie wszyscy z tym żyjemy:)
Polecam artykuł o jawności wynagrodzeń
Stoisz na rozdrożu? Pomogę Ci obrać nowy kierunek zawodowy
Czujesz, że utknąłeś w martwym punkcie swojej kariery? Jako coach kariery, pomogę Ci znaleźć nową drogę i zrealizować Twoje cele. Wystarczy, że się ze mną skontaktujesz, a wspólnie znajdziemy rozwiązanie.