Poszedłem na sesję coachingową spodziewając się wysłuchania motywacyjnej przemowy w stylu Briana Tracy. Na miejscu okazało się, że coach raczej słucha niż mówi, więc przemowę, której miałem nadzieję wysłuchać, musiałem wygłosić ja sam – do siebie. Nie było to łatwe, bo okazało…
Adam
39 lat, architekt