Tak wyglądam kiedy nie ma czasu taczek załadować…

No właśnie. Oto nadszedł mój ulubiony, energetyczny i wyczekany miesiąc. GRUDZIEŃ.

Pełen wyzwań, zamykania roku, dopinania celów…

Chciałoby się zamknąć w kokonie i obudzić z końcem stycznia.

 

Dla wielu działów takich jak sprzedaż, księgowość, finanse, HR to okres wytężonej pracy.

Nie ma kiedy taczek ładować. Wzrasta nerwowość, możliwość błędu, frustracja.

A do tego nakłada się wystawianie ocen w szkołach, więc nie tylko w pracy, ale i w domu dzieciom i nastolatkom puszczają nerwy.

 

Istny bigos.

#AgnieszkaMP #coachingirekrutacja #kryzys #coaching #biznes #praca

Podziel się tym