Jeśli zdecydujesz się na zmianę pracy, warto wcześniej przeanalizować swoje obecne wynagrodzenie i porównać z tym nowo oferowanym.
Oczywiście nie zawsze zmieniamy pracę ze względu na wynagrodzenie, czasami szukamy rozwoju, nowych wyzwań, nawet za mniejsze pieniądze, chcemy “ludzkiego szefa”, albo motywuje nas sam tytuł. Dla tych którzy jednak liczą złotówki warto takie porównanie zrobić.
Co dobrze wziąć pod uwagę – czyli czy nam się będzie opłacać?
Podliczamy wszystko razem:
- Wynagrodzenie podstawowe
- Premie
- Nagrody roczne
- Opieka medyczna (także dla rodziny)
- Ubezpieczenie na życie (także dla rodziny)
- Karty na zajęcia sportowe
- Szkolenia językowe
- Zwroty za dojazdy lub ryczałt za samochód (koszt utrzymania samochody to minimum 2000-2500 zł!)
- Bony towarowe/paczki świąteczne
- Szkolenia podnoszące kwalifikacje (wiele firm zwraca koszty np: szkół albo zrobionych uprawnień)
- Dodatkowe dni wolne od pracy (np: w urodziny)
- Dopłaty do wyżywenia
- Polecenia pracownicze (niektórzy polecaja dużo i jest to swoisty sposób dodatkowego zarobkowania:))
- Internet mobilny do korzystania prwyatnie/komórka
- Płatne/opłacone miejsce parkingowe
- Relokacja/dopłata do mieszkań
- Pożyczki nisko lub wogóle nieoprocentowane, dodatki za urlopy, zapomogi.
- ….inne które oferuje Twoja obecna firma
Dlaczego patrzymy na różne formy wynagradzania?
Dla przykładu. Jeśli policzymy sam koszt opieki zdrowotnej po 100 zł miesięcznie to w całym roku uzbiera się dodatkowa kwota jaką otrzymujemy od pracodawcy w wysokości 1200 zł. Jeśli nowy pracodawca nam takiej opieki nie gwarantuje warto o tym pomyśleć przy negocjowaniu finalnego poziomy wynagrodzenia. Podobnie liczymy pozostałe koszty benefitów. Zdziwicie się jak duża suma wyjdzie w sumie nie z wynagrodzenia w “pieniędzu”:).