Właśnie otrzymałeś wypowiedzenie….zakończyłeś pracę po 20, 10, 5, 2 latach.
Nieważne ile przepracowałeś i jakie były powody rozstania, przeżywasz tak samo i tak samo targają Tobą uczucia: żalu, strachu, gniewu, niepewności… a może ulgi?
Utrata pracy to stresujący moment, kiedy się już przydarzy i ma on wpływ na nasze dalsze życie, postępowanie, działania.
Są osoby, które po zwolnieniu same decydują się na przerwę, mówią: trochę odpocznę, porozmyślam, odetchnę, pójdę na wyprawę w góry, zbiorę siły i ruszę na nowo…
Z drugiej strony są osoby, które od dnia „0” zaczynają szukać pracy, przekwalifikują się, podejmują decyzję o prowadzeniu własnego biznesu, decydują się na długo odkładane macierzyństwo…
Każdy wybiera swoją drogę sam biorąc pod uwagę możliwości finansowe, stan psychiczny, sytuację rodzinną etc.
Jedno jest pewne, zwlekając z decydują o rozpoczęciu, jakiegokolwiek działania będzie Ci trudniej i trudniej….
Ważne jest to, aby świadomie zdecydować – wybrać i zaplanować działania w czasie.
Pozwól sobie też pomóc w tych trudnych chwilach. Mąż, partnerka, rodzicie, mentor, coach – ktoś kto wysłucha, wesprze, pomoże zmotywować się do podjęcia zamierzonego kroku.