Edukacja finansowa? Nie, dziękuję.
Pomyślicie, że temat finansów nie dotyczy coacha kariery. Ale po zastanowieniu może jednak bardzo. Dlaczego? Bo myślę, że w 80% społeczeństwa (dane na moje wyczucie) swoje finanse opiera na wynagrodzeniu jakie otrzymuje co miesiąc od pracodawcy, a to już jak najbardziej mój temat.
Kolega w firmie zainspirował mnie do tego by taki temat poruszyć na jednym z webinarów organizowanych w firmie dla pracowników. Inflacja szaleje, wszystko drożeje, ceny energii i surowców. A jeszcze idą święta…
Zaczęłam zagłębiać się w temat, który w sumie nigdy nie wydawał mi się godny uwagi, bo z finansami domowymi radzę sobie w miarę dobrze. ALE, wiem od znajomych, że jest bardzo różnie, a kiedy sytuacja staje się mocno napięta jak teraz to temat budżetu domowego staje się tematem nr jeden.
Tak szukając wsparcia i informacji o temacie znalazłam Dominika Nawrocka, która pomaga ludziom, pracownikom, kobietom i mężczyznom ogarniać tematy związane z budżetami.
Na stronie Dominiki znajdziecie wiele ciekawych informacji o inwestowaniu, budżetowaniu, cięciu kosztów natomiast mnie najbardziej zaskoczyła jedna sprawa, którą wyczytałam w książce Pani Dominiki – cytuję fragment:
„Czy można mieć jakiekolwiek relacje z pieniędzmi? Oczywiście, że tak. Możesz je lubić albo nie lubić. Możesz je chronić albo trwonić. Możesz się ich wystrzegać jak najgorszego wroga albo kochać jak największą miłość swojego życia. Ta relacja układa się w pewien schemat finansowych myśli, zachowań i działań, z jakimi idziesz w dorosłe życie. Jak pewnie się spodziewasz, dużo od tego potem zależy. Odnoszę często wrażenie, że w polskiej mentalności i wychowaniu, jakie wynieśliśmy z domów, przeważają dość skrajne podejścia do pieniędzy. Albo je kochamy, albo nienawidzimy. (…) Na Twój schemat finansowy składa się kombinacja myśli, uczuć i działań w odniesieniu do pieniędzy. Tworzy się on w wyniku swego rodzaju programowania, jakie otrzymałaś w przeszłości, głównie w dzieciństwie”
Da mnie te słowa są inspirujące o tyle, że nigdy nie zastanawiałam się nad korelacją zarządzania funduszami a tym co było w domu, w dzieciństwie. I tu pojawia się pytanie, czy na naukę jak liczyć przychody oraz wydatki nie jest za późno? Może taka sytuacja ekonomiczno-gospodarcza, w której przychodzi nam spędzić kolejne miesiące (a może i lata) podpowiada nam by na poważnie nabyć takie umiejętności, tak jak uczymy się języka obcego, jazdy na nartach albo kończymy kolejne szkolenie certyfikujące…
Przed nami święta, zakupy, kolejne podwyżki, zima i związane z nią koszty ogrzewania, uważam, że lepszego czasu na weryfikację swoich przywyczajeń w kwestii finansów nie będzie.
Osobiście od tygodnia nadrabiam zaległości, a następne dni poświęcam na lekturę Pani Dominiki. Na pewno też niektóre kwestie omówię dziećmi, bo czym skorupka za młodu nasiąknie….
#AgnieszakMP #coaching #sposobnakariere #praca #firma #biznes #kobietaipieniadze