Praca oczami naszych dzieci

Coaching, Doradztwo rekrutacyjne
Poprzedni wpis
Czego to ja w życiu nie robiłam!
Następny wpis
Pisz, publikuj i buduj swoją markę

Mamo a co Ty w ogóle robisz w tej pracy?

Dziwne pytanie? No nie całkiem. Które z Waszych nastoletnich albo zupełnie małych pociech umie wyartykułować zakres Waszych obowiązków, albo choćby w kilku słowach opowiedzieć czym się zajmujecie?

Kto nie ma dzieci, niech pomyśli o rodzicach. Czy Wasi rodziciele znają charakter Waszej pracy?

Dam głowę, że jeszcze sprzedawca albo producent jogurtu się obroni, ale reszta wyimaginowanych zawodów jak kierownik projektu,  coach biznesowy, szkoleniowiec agile, scrum, programista JAVA…. wprawią w konsternację.

Zrobiłam takie ćwiczenie i poprosiłam swoją 13 letnią córkę Gabrielę, aby napisała dla mnie to co myśli, że robię w pracy. Poniżej znajdziecie jej wypowiedź. Nie poprawiłam jej więc przepraszam za ewentualne błędy. Część z tych rzeczy nie jest tez do końca prawdą, ale chodziło mi oto by pokazać „prawdziwą mnie” w je oczach.

Może takie świeże spojrzenie oczami dziecka, rodzica skłoni Was do zmian? Refleksji? Przemyśleń co do swojej kariery zawodowej?

Nie tak dawno zapytano mnie „Co moim zdaniem moja mama robi w pracy? Czym tak dokładnie się zajmuje?” Nie byłabym sobą gdybym na te pytanie nie odpowiedziała.

 Co w pracy może robić dyrektor personalny pracujący w firmie budowlanej? Wpierw wydawało mi się ,że to kolejna nudna praca w szarym biurze ze żmudnym  podpisywaniem setek nieciekawych dokumentów. Jednak ostatnio moja mama zaczęła wyjeżdżać na jednodniowe wyjazdy aby nadzorować różne budowy w całym kraju. W ten sposób odwiedziła między innymi Poznań ,Wrocław ,Wałbrzych ,a ostatnio Szczecin. Dzięki tym małym podróżom poznała wielu ciekawych ludzi o których po powrocie do domu czasami mi opowiada. Ale czy jest coś jeszcze co może robić taki dyrektor w pracy? Myślę ,że każdy zarządca ma swoją własną drużynę ,którą kieruje jak najlepiej potrafi ,dba o nich i mówi co mają robić aby jak najszybciej rozwijali swoją karierę zawodową. Oczywiście w takiej ekipie nie obędzie się bez asystenta dyrektora ,który pomaga w organizacji rozmaitych przyjęć i eventów ,a przy okazji codziennie robi ci twoją ulubioną kawę. Na pewno bycie takim szefem nie jest łatwym zadaniem. Trzeba być lojalnym i odpowiedzialnym aby sprawnie zarządzić swoimi podwładnymi.

 Czy mogłaby być to praca w sam raz dla mnie? Nie wydaje mi się. Na pewno nie chciałoby mi się wstawać codziennie o 5 nad ranem aby później stać w niebywale długich Warszawskich korkach ,które możemy spotkać na każdym kroku o tak wczesnej godzinie.  Nie jestem również dość odpowiedzialna by podjąć się tak trudnego zadania ,ale kto wie może kiedyś trochę zmienię swoje nastawienie do tego typu pracy (a raczej będę musiała).

Dziękuję bardzo za uwagę mam nadzieje tak wyobrażam sobie zawód mojej kochanej mamy.

Kurtyna😊