Ciemna strona pracy na swoim – na urlopie się nie zarabia.
Na etacie masz 26 dni urlopu plus pensja, która na konto musi wpaść.
Cytując #PulsHR, z badań wynika, że tylko 25 % freelancerów o wolnym może pomyśleć tylko w weekend.
W porównaniu do lat ubiegłych, na dłuższe wakacje może sobie pozwolić mniej freelancerów niż przed pandemią. W 2019 roku 40%, natomiast w 2021 roku 30,4 %. Wielu, by się utrzymać musi nieprzerwanie szukać zleceń.
Nowym trendem, który być może częściowo wypełni lukę potrzeby odpoczynku vs potrzeby zarabiania pieniędzy może być Workation, czyli praca zdalna połączona z wakacjami. Jedziesz na dłuższy czas do krajów afrykańskich lub azjatyckich, leżysz pod palmą albo przy basenie i pracujesz.
Fajne i miłe, ale nawet i tu są minusy. Koszty prądu, jego brak, drogie przesyłki pocztowe, przeloty i krótkie visy turystyczne. Jeśli jesteś tatą lub mamą to taka forma zupełnie odpada jeśli dzieci chodzą do szkoły.
Pandemia pokazała, że da się pracować zdalnie, jednak czy workation będzie masowym trendem? Osobiście mam duże wątpliwości.
#AgnieszkaMP #coachingirekrutacja #sposobnakariere #praca #pulsHR #Kariera #workation