Doradztwo rekrutacyjne, Nauka i samokształcenie

Wystąpienia publiczne

Poprzedni wpis
Pan czy Pani?
Następny wpis
Coaching on line się nie uda

Boisz się wystąpień publicznych? Boisz się pokazywać prezentację na zarządzie? Boisz się składać życzenia noworoczne swoim pracownikom kiedy wszyscy słuchają?

Jeśli tak to wiedz, że jest to normalne. Wystąpienia publiczne są stresujące jak niewiele rzeczy w życiu.

Też się ich bałam i nadal boję, choć już dużo mniej bo strach umiem okiełznać i przekuć w doping oraz ekscytację.

Zapytasz co mi pomogło?

Pomogła mi praca nad sobą i moim umiejętnościami w klubie #Toasmastres. Pisałam o tym klubie już kilka razy. Temat ten znalazł też swoje należne miejsce w mojej książce „Sposób na karierę”. Czuję jednak, że nadal wymaga on przedstawienia, reklamy i pokazania drzemiących w nim możliwości.

Pamiętam jak dawno temu zaczęłam szukać sposobów poprawienia swoich kompetencji w zakresie komunikacji i natrafiłam właśnie na tę organizację. Czytając informacje o Toastmasters pomyślałam sobie że to jakaś organizacja wzajemnej adoracji i samouwielbienia. Taki #TEDEX tylko piętro niżej. Jednak kiedy przyszłam na pierwsze spotkanie okazało się, że to co tam robią jest całkiem sensowne.

Dlaczego Toastmasters jest takie skuteczne?

Dlatego że jeżeli pójdziesz na jednodniowe szkolenie to faktycznie otrzymasz garść informacji: co powinieneś robić lepiej i jak patrzeć na publiczność, jak układać wystąpienia, co robić z rękami itd. natomiast nie będziesz miał możliwości aby to wszystko przećwiczyć. Ćwiczenie nastąpi bowiem od razu w życiu w trudnych i stresujących warunkach w pracy.

Kiedy przynależysz do jakiegoś klubu Toastmasters i chodzisz na spotkania regularnie, czyli raz w tygodniu, to masz możliwość w bardzo przyjaznej atmosferze przećwiczyć to czego się nauczyłeś.

Po pierwsze dostajesz mentora który będzie prowadziłCcię i mówił ci co robisz dobrze, co trzeba jeszcze poprawić, jak zbudować mowę. I zawsze będzie ci przychylny.

Po drugie na spotkaniu tak zwani „funkcyjni”, czyli osoby odpowiedzialne za czas, mowę ciała, gramatykę udzielą Ci informacji zwrotnej. Powiedzą ci, czy dobrze wykorzystujesz swoją mowę ciała w prezentowanej mowie. Czy używasz dobrego tj. poprawnego języka. Czy robisz tak zwane jęki namysłu czyli przerywniki w stylu yyy, eee, mmm.

Po trzecie wszystkie wystąpienia prezentowane są wśród ludzi którzy tak samo jak ty boją się wyjść na scenę. Tak samo uginają im się nogi, tak samo boli ich brzuch i tak samo nie mogą opanować drżenia głosu. I to jest w tym wszystkim najpiękniejsze. To jest strefa nie komfortu w komfortowym towarzystwie. Nawet jeżeli popełnisz błąd, to zrobisz go wśród ludzi którzy dokładnie tak jak ty uczą się tego co ty i czują to co Ty.

Dodam, że spotkania są idealnie „zaprogramowane” czasowo i nie ma niezbędnych i nudnych części. Kończą się o czasie, a agendę otrzymujesz wcześniej. Cały klub ma także swoją platformę na której śledzisz swoje postępy, otrzymujesz bardzo przydatne podręczniki i zeszyty ćwiczeń.

Sami zdecydujcie gdzie chcecie uczyć się przemawiać albo publicznie odpowiadać na trudne pytania. W pracy na spotkaniu? Na rozmowie z klientem? Na spotkaniu z zespołem? A może w dobrym i empatycznym miejscu?

Co mi dało Toasmasters?

Dokładnie dwa tygodnie temu poproszono mnie abym po latach przyszła na spotkanie klubu i opowiedziała co dało mi szlifowanie wystąpień na scenie. Jak na mnie wpłynął czas w klubie i co z niego wyniosłam.  A dał mi bardzo dużo. Dziś nie wyobrażam sobie mojego i sukcesu jaki osiągnęłam w życiu zawodowym i prywatnym. Dziś mogę wyjść i publicznie coś przedstawić. Bardzo pomaga mi to w moim własnym biznesie w którym trzeba zaprezentować odpowiednio swoją ofertę, zrobić webinary lub poprowadzić szkolenie. Nie mówię, że nie boję się tych wystąpień, ale już wiem na co zwracać uwagę, jak okiełznać strach, jak lepiej zacząć mowę, jak ją zgrabnie zakończyć, jakie żarty stosować a czego unikać. Prezentowanie pomaga w sprzedaży, ale też zwiększa pewność siebie!

Dlatego już dziś gorąco Cię zachęcam, tak od serca i z troską o Ciebie. Znajdź klub który jest w Twoim miejscu zamieszkania. W większości dużych miast są już nie tylko kluby polskojęzyczne, ale też anglojęzyczna, czy niemieckie, czy nawet ukraińskie. Tam gdzie nie ma klubu – podłącz się on-line. To jest możliwe!  Ja tak łączyłam się z Moskwą przed wybuchem wojny.

Jak zatem zacząć?

Pójdźcie na pierwsze, drugie, trzecie spotkanie zdecydujcie i wybierzcie klub dla siebie.

Warto wiedzieć, że klub klubowi nierówny. Niektóre kluby są szczególnie ukochane przez biznesmenów, inne przez studentów, a jeszcze inne przez osoby które na przykład bardzo lubią i cenią sobie dowcip. Każdy klub ma swoją charakterystykę.  Ja należałam do klubu #TopCareersToastMasters który łączy funkcję biznesowe z ogromnym poczuciem humoru.

Spróbujcie może to jest coś dla Was najwyżej powiecie że Agnieszka nie miała racji i że to nie dla mnie.

Jeśli masz pytania co do klubu, co do budowania kariery dzięki klubowi pisz, dzwoń, mailuj😊

#sposobnakariere #AgnieszkaMP #toastmasters #praca #coaching

Podziel się tym